2004-09-23
Dzien zapowiadal sie raczej nie ciekawie. Ale jak sie okazuje, czasami pozory myla. Wstalam o 4:30 (rano, zeby nie bylo watpliwosci:D), zrobilam zadania z maty i uczylam sie fizy. Mialam na 7:10 i pierwsze 2 maty, a potem fize i znowu mate (uroki profilu matematycznego - 7 lekcji tygodniowo:] , ja ,biedna humanistka, musze to znosic:D). Balam sie tych lekcji, bo mialo byc pytanie. Ale na matmie 3/4 klasy wzielo n-ke, bo okzazalo sie ze mozna, a na fizie zglosili sie ochotnicy:] Czyli tym razem mi sie upieklo. Na polskim tez miala pytac, ale dali jej zastepstwo z inna klasa i musiala tam isc:] A wogole to dzisiaj w koncu dostalismy tematy na ustny polski, jest ich okolo 200. Sa naprawde fajne, nie wiem, jak sie zdecyduje na jakis. Bardzo podoba mi sie o diable w literaturze, tak samo o smierci, jest tez o wampirach, o magii, z Tolkienem, no po prostu wszystko:) Dzisiaj kupilam tez gazetke szkolna. Na ogloszeniach bylo napisane, ze jest artykol o The Doors, a ja pisalam o Led Zeppelin (w tym roku podjelam wspolprace z szkolna gazetka, mam koncik muzyczny, 2 strony dla mnie, takie 3 dziewczyny z pierwszej klasy maja 4 strony na muzyke, kultore, ksiazki i takie tam). Pomyslalam, ze moj widocznie byl za dlugi albo sie nie spodobal, ale jak zaczelam czytac gazetke, to kazalo sie ze tez jest!!! Moj pierwszy artykol!!! I mam nadzieje, ze nie ostatni:D Jutro mam zamiar sie zglosic z fizyki, bo dzisiejsza lekcja mi sie podobala i ja rozumialam, wiec trzeba to wykorzystac:D Mimo, ze aura pogodowa nie jest sprzyjajaca, dla mnie znowu zaczyna swiecic slonce:D