Komentarze: 0
2003-10-25
Wczoraj mialam calkiem fajny dzien. na fizyce babka zaczela pytac i jako pierwsza chciala mnie przepyac, a ja na to: "Mam dzisiaj szczesliwy numerek" i banan na twarzy:D A na matmie pilismy herbatke:)))Chlopcy puscili matematyczce Czajkowskiego przez radiowezel i ona obiecala nam za to herbatke. No i dala kubeczki, herbate, cukier, kazala skombinowac czajnik i zrobic herbatke. Ja z kumplem robilismy ta herbatke:))) Po lekcjach z E. czekalysmy ponad godzine z "Echem", bo chcialysmy dostac darmowe bilety na "Pogode na jutro". Dostalysmy je, a w miedzyczasie E. zrobila mi cwiczenia z niemieckiego. O 16:30 mialam aerobik. Normalnie trwa on 45 min, ale wczoraj babka zrobila nam dluzej o jakies pol godz. Dala nam taki wycisk, ze mnie wszystko boli:))) Ma ona ambitny zamiar zrobienia z nas jakiejs grupy taneczn-aerobikowej i chce jezdzic z nami na konkursy:))) Bylo by fajnie:) Jak mnie wszystko boli!Cholerne zakwasy!!!!A dzisiaj wlasnie ide do kona na "Pogose na jutro". Ide z mama. Tata tez chyba pojdzie, ale musi sobie kupic bilet. A wczesniej jade do knajpy spotkac sie ze znajomymi:)))