Komentarze: 0
2004-03-17
Wczoraj bylam u M. Mielismy pogadac, no i koncowym efektem jest to, ze znouw jetesmy razem:)))
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
2004-03-17
Wczoraj bylam u M. Mielismy pogadac, no i koncowym efektem jest to, ze znouw jetesmy razem:)))
2004-03-16
Mialam dzisiaj numerek w wszkole, wiec byl luz. A na fizyce to nawet zabawnie bylo, bo babka pokazywala natezenie pola elektrostatycznego i miala do tego jakies takie cos, nie pamietam jak to sie zwalo, ale wszyscy sie potem kopali, bo byli naelektryzowani. Ubaw mielismy z tego jak cholera:)) No i pogoda jest boska, tak cieplo:))) A zaraz ide do M., zobaczymy co bedzie.
2004-03-15
Wiosna juz jest!!!!Pogoda byla dzisiaj cudowna, zreszta dzien tez mialam wspanialy:))Przepadl mi sprawdzian z romantyzmu, a ja wlasnie na niego nic nie umialam, z bioli poszlo mi niezle, a jutro mam numerek i nie musze uczyc sie na fize i biole!! A jak przyszlam, to na gg mialam wiadomosc od M., ze mam zajrzec na skrzynke. A w skrzynce mialam maila od niego, zreszta zabawnie napisanego (oficjanie, per Pani) i M. chce sie ze mna spotkac jutro. A teraz mam dla wszystkich czytajacych historyjke, hehe...Konca wam nie powiem dzisiaj, musicie sami zgadnac, a ja wam potem napisze jaki byl koniec. No wiec...Kolega mojego brata szedl sobie po ulicy i zaczepil go jakis gosc. Spytal sie go o godzine. Kolega sprawdzil na zegarku i powiedzial, ze jest 16:30. Za chwile znowu ktos go pyta o godzine. Patrzy na zegarek, a zegarka nie ma...No to sie wrocil, znalazl tamtego kolesia i mu mowi, ze chce swoj zegarek. A tamten na to, ze go nie ma juz. Kolega dal mu drobne i kazal przyniesc sobie paczka. Koles przyniosl paczka i sie zmyl...Kolega je paczka i wiecie co w znalazl w srodku???????????Zgadujcie, zobaczymy czy sie wam uda;))))
2004-03-14
Jak widac mam nowy szablon. Milusi:)) Chociaz wolalam stary, no ale jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma:))) Napisalam list do M., dam mu go dzisiaj. Mam nadzieje, ze da to jakies skutki, ale i tak musze z nim jeszcze pogadac.
2004-03-13
"Para bailar la bamba
para bailar la bamba
se necesita una poca de gracia
pa(ra) mi, pa(ra) ti
y arriba y arriba
ay arriba y arriba
por ti sere, por ti sere, por ti sere
yo no soy marinero, yo no soy marinero
soy capitan, soy capitan, soy capitan
Bamba, bamba"
Los Lobos