Najnowsze wpisy, strona 43


kwi 15 2004 ....
Komentarze: 2

2004-04-15

***

pada deszcz

wszystko moknie

we lzach nieba;

nie placz!

ja Cie kocham

Boze...

***

Chcialabym miec skrzydla

jak Ikar

I wzniesc sie

wysoko ku sloncu

Spelnic marzenia

osiagnac niemozliwe

nawet jesli musialabym...

Spasc...

***

Ty nie patrzysz jak wygladam

Patrzysz w glab

Mnie...

Twoj wzrok przenika

cala istote mego bycia

Widzisz wszystko

Nic nie moge ukryc

Ty i tak dojrzysz

Kazdy szczegol mojej duszy...

Dziekuje Ci za to,

Ze widzisz we mnie

Takze zle rzeczy...

***

 

arien : :
kwi 15 2004 Sztuka jest zyciem, a zycie jest sztuka...:))...
Komentarze: 1

2004-04-15

Rano przed szkola bylam w teatrze na przegladzie zespolow teatrlanych mlodziezowych i dzieciecych. Bylo cudownie...taa..czasami trzeba sie odchamic:P Kocham teatr, czuje sie jakos tak dobrze w teatrze, a jak siedze za kulisami na deskach sceny, to juz wogole jest cudownie:) Chcialabym w przyszlosci pracowac w teatrze...takie moje marzenie, ktore sie nie spelni, a jednak jest piekne:) W niedziele tez sie wybieram na 2 spektakle, bo sa za darmo (jest jakis tydzien teatralny czy cos takie). Wogole tak mnie dzisiaj wzielo, ze mam ochote znowu cos pisac, nie wiem, moze jakies opowiadania, kto wie, moze nawet sprobuje jakies wiersze stworzyc. Moze jak mi sie cos fajnego urodzi, to umieszcze to na blogu:))

arien : :
kwi 14 2004 :D
Komentarze: 0

2004-04-14

Jakiego ja mam czasami pica:D Poszlam do tej szkoly (ale nie bylam na  2 w.f., chemii i historii). A w domu stwierdzilam, ze byloby fajnie jak bym numerek miala. No i wchodze do szkoly, a tam numerek!!! Jak bym to wiedziala, to bym poszla na wszystkie lekcje. Biologii nie poprawialam, bo mielismy na tej lekcji pogadanke z policjantem. Glownie o tym, ze nie wolno nam pic jak nie mamy 18 lat (niektorych to juz nie dotyczy:D). Myslalam, ze przyjdzie jakis mlody, przystojny funkcjonariusz...taa...eh...a tu przyszedl srednio mlody, ale ani troche przystojny. Ale jakos poszla ta gadka. W tym czasie pisalam zadanie na polski. I jakos mi sie w szkole dzien poturlal:)) Gadalam z D. w sprawie imprezy. I juz wiem, ze robie z nimi ta osiemnastke:))) Bankowo w piatek,  23 kwietnia:))) Ale bedzie impreza:))) Tylko szkoda, ze w tym samym dniu w szkole bedzie akcja oddawania krwi, bo chce oddac, ale byloby glupota oddawac krew przed impreza (bo chce sie bawic, a nie mdlec). Oddam kiedy indziej swoja krew, tylko musze dowiedziec sie kiedy bedzie stal ambulans pod Azetem.

arien : :
kwi 14 2004 ^^^^^^
Komentarze: 1

2004-04-14

Wlasnie powinnam byc na w.f-ie, ale mnie nie ma, jak widac:D Nie pijde na pierwsze 4 lekcje, bo bede sie uczyc na biologie, robic zadanie z polskiego i angola, no a na chemie i historie nic nie umiem. Wczoraj bylam u M. (dostalam od niego kartke z zyczeniami przez neta). Poszlam obejrzec pieska. Zabral go (a wlasciwie ja) ze schroniska. Calkiem fajny kundelek, czteroletni, nazywa sie teraz Kiti. Chyba bede o nia zazdrosna, bo spi z nim w nocy:P Czuje sie odcieta od swiata, bo dalej nie mam gg. Dzisiaj poprawiam 2 z biolii. Mam nadzieje, ze uda mi sie ja poprawic. Wogole jakos nie mam humoru od wczoraj. Eh, cierpie na "chorobe wieku"...hehe.."Weltschmerz"...taa...Najchetniej to bym zostala i dalej czytala "Lalke", ale niestety musze isc na biole...Eh, szkoda, ze wolne sie juz skonczyla, bo mam tyle jeszcze do zrobienia...praktycznie nic, co mialam przez swieta zrobic, nie zrobilam. Glownie to mialam sie uczyc, a nie bylo kiedy. Ale mnie len dopadl...chyba na polski tez nie pojde:)) Co prawda bede miala 5 godz nieusprawiedliwionych, ale powiem, ze zaspalam i strace te 10 pkt z zachowania. Mi to nie zaszkodzi, bo i tak mam ich w zapasie:P

arien : :
kwi 12 2004 18 lat minelo jak jeden dzien...
Komentarze: 2

2004-04-12

Zaszlo slonce, dzien sie konczy...moj pierwszy dzien pelnoletnosci. Jakos dziwnie sie z tym czuje. W kosciele bylo pare znajomych osob m.in. O. Byl tez S.:)) Dostalam od niego ksiazke "Milosc w ciszy czli jak kochac i byc kochanym":)) Fajnie, ze o mnie pamieta. I ze kupil mi cos, co ma pomoc w moich problemach. Kochany jest:) Szkoda, ze nie wszyscy tacy sa...Musze go zaprosic na urodzinowe ciasto:)) No i M. dzwonila, bo jest chora i nie moze do mnie przyjsc. Z rozmowy z nia dowiedzialam sie, ze dziewczyny do mnie wpdna. Mam nadzieje, ze wczesniej zadzwonia, bo jutro po poludniu mnie nie ma, a nie chcialabym, zeby pszyszly akurat jak bede wychodzic. Ale fajnie, ze jednak ktos o mnie pamieta. Szkoda tylko, ze On chyba nie...Ja rozumiem, ze dzisiaj jest lany poniedzialek i strach gdziekolwiek wyjsc, a co dopiero taki kawal drogi, ale mogl przynajmnie wyslac kartke przez neta...w koncu 18 to taka magiczna data, a On nic. Szkoda:( Nie bede z tego powodu tragizowac, no ale po prostu troche mi smutno...GG mi nie dziala i to mnie wkurza, bo czuje sie odcieta od swiata. A mam ochote z kims poromawiac, a tu zonk...Eh, ale zycie takie jest, nie zawsze dostajemy to, co chcemy...

arien : :