| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
| 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
| 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
| 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
| 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
2004-02-17
Jakos czasu nie mam, zeby wpadac na neta, ale od marca znowu bede miala w domciu internet, wiec bedzie dobrze;) A poki co, to czuje sie baaaardzo samotna, pomimo, ze opstatnio glownie co robie to imprezuje (ach te osiemnastki;) Jeszcze troche a umre z tesknoty i milosci... Dlaczego to wszystko musi byc takie podle??????
2004-01-10
Moje notki ostatnio rzadko sie pojawiaja, bo nie mam jak pisac. W szkole przesrane, 2 na polrocze z fizy. Zaczelam sie odchudzac. Jestem dobrej mysli, zaczynam zyc na nowo. Bez NIEGO.
2003-12-14
Dawno mnie tu nie bylo, ale tak to jest jak sie neta nie ma:( Wiec teraz zrobie male streszczenie tego, co u mnie sie dzieje. Wiec: 1) w szkole idzie mi calkiem dobrze, caly czas przepadaja mi sprawdziany, z maty dostalam 4 (pol punkta mi braklo do piatki:(( ); 2) co do M. to ostatnio mi sie sni,ale jakos daje sobie rade bez niego, juz nawet mam paru innych na oku, kto wie, moze cos z tego bedzie...3)bylam na treningu bractwa, ucze sie walki kijem, chyba bede na to chodzic, bo fajnie sie tak walczy kijem:)) 4)dalej nie mam gdzie isc na sylwestra, ale mam jeszcze cicha nadzieje, ze gdzies sie wkrece 5) O. twierdzi, ze taki chlopak z bractwa na treningu mnie podrywal, ale ja uwazam, ze on byl poprostu mily:))) No to chyba na tyle. jak wpadne ponownie na neta, to znowu cos napisze:)))
2003-11-30
Od jutra moje noki beda rzadziej sie pojaiwac, bo nie bede miala neta na 3 miesiace:(((Ale raz w tygodniu, moze dwa bede pisac. Dzisiaj postanowilam poderwac sobie jakiegos faceta na bractwie, bo jest tam duzo fajnych i wolnych. WIec przystepuje do boju i znajde sobie ksciecia z bajki. A M. niech zaluje, ze mnie nie chcial:P
2003-11-29
Jutro pojde w sukience. Stwierdzilam, ze na bractwie moge w sumie sobie kogos poderwac, a poza tym, niech M. zacznie w koncu zalowac. Kiecka jest stara, ale super. No i fajnie w niej wygladam, a przynajmniej kiedys mu sie podobalam w niej. Bede jak diabel, tyle ze w kobiecej skorze]:>