Komentarze: 4
2006-04-12
20 lat minęło jak jeden dzień...taaa...znowu o rok starsza, ale głupia nadal tak samo;) Obym nie przecholowała z dzisiejszym świętowaniem:]
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
2006-04-12
20 lat minęło jak jeden dzień...taaa...znowu o rok starsza, ale głupia nadal tak samo;) Obym nie przecholowała z dzisiejszym świętowaniem:]
2006-04-04
No to się pochwalę - ubyło mi już 10,3 kg:) Ta magiczna granica 10 kilo...ehhh, jeszcze tylko 7,3, ale to już pikuś;) Dumna jestem z siebie strasznie:)
2006-04-03
Wczoraj byłam pod krzyżem na alei Jana Pawła II. Dużo ludzi, dużo modlitwy, dużo świec..I kiedy zawyły syreny łzy pocisnęły mi się do oczu...To już rok, jak go z nami nie ma...Pozostała pustka, której już nikt nie zastąpi.
"List"
Zawyły płaczliwie syreny
Wśród ciszy ust ludzkich
Płonęły świece, znicze
I nasze dusze...
Łzy po policzku spłynęły
Otarte ukradkiem
Boleść przeszyła od środka
I smutek...
Daj proszę jakoś znać
Jak Ci tam jest
I czy tęsknisz za nami,
Bo my za Tobą bardzo..
Tęsknie za Twym uśmiechem,
Ciepłych spojrzeniem oczu,
Wiarą w nas - młodych
I Twym błogosławieństwem...
Puste okno - nie ma Cię,
A ja ciąglę czuję Twego ducha.
Jesteś w moim sercu
I tak już pozostanie
Na zawsze...
A tego dnia i tej godziny,
Gdy usłyszę żałobne syreny,
Zawsze Twój uśmiech ujrzę
I pociekną strumieniami łzy...
2006-03-24
Wiatr może jeszcze nie za ciepły, ale dziś już czuć w powietrzu wiosne. Właśnie minął drugi miesiąc mojej diety. A oto efekty:
- 8,6 kg poszło w niebyt (jeszcze 9 do pozbycia się)
- 7 cm w talii i biodrach też zrobiło "papa":)
- na kościach biodrowych ubyło 6 cm
- w udkach po 4 cm
- w łydkach po 2
- spodnie kupione w drugim tygodniu diety (niskie biodrówki, wtedy trochę boczki mi się wylewały z nim;) teraz za duże (moge je zdjąć bez rozpinania guzika i rozporka), a spodnie w które wchodziłam do połowy ud, a któe 1,5 temu mi pasowały, prawie dobrze leżą;)
- samopoczucie doskonałe
- cellulitis mniejszy i to sporo
- energia, radość:)
Jak narazie same plusy:) I mam nadzieję, że uda mi się do wakacji pozbyć się jeszcze tych 9 kilo i być szczupła:)
2006-03-07
Pochwalę się:) Schudłam od środy kolejne 1,1 kg, czyli razem już 6,9:) Ależ dumna jestem z siebie:)