Archiwum 03 stycznia 2005


sty 03 2005 Dziwne...
Komentarze: 5

2005-01-03

Zaczyna sie ze mna cos dziac, chyba zaczynam sie...zakochiwac w Sz. Ogromnie tesknie za nim, chcialabym, zeby byl ciagle przy mnie. Nie wiem, czemu tak sie dzieje, moze to w ta noc sylwestrowa zdobyl klucz do mojego serca...Ale bardzo boje sie tego. Boje sie, ze znow sie zaangazuje, a potem znow zostane odtracona i znow bede cierpiec. Wiem, ze zawsze jest ryzyko, ale...i tak sie boje. Lecz mimo trwogi daje sie poniesc fali tego uczucia:) Dzis przyjdzie po mnie pod szkole. To dobrze, bo go zobacze, a tak to nie wiadomo kiedy bym go zobaczyla. A w czwartek studniowka....ehhh, to bedzie przecudny wieczor z moim ksieciem:)

arien : :