Archiwum 21 lutego 2005


lut 21 2005 Nowa milosc...Death
Komentarze: 2

2005-02-21

Nowa milosc - nie, nie mam nowego chlopaka. To nowa milosc do muzyki. Zespol nazywa sie Death. Graja death metal - gatunek, ktorego osobiscie nie lubie, ale...ten zespol jest wyjatkowy. Uwazal kiedys, ze metal w swej prostocie jest prymitywny, wulgarny i raczej kiepski w jakosci, ale to co gra Death jest inne. Jest skomplikowane, inne, mimo, ze jednak jest to metal. I wokalista - fajny chlopak, szkoda tylko, ze nie zyje (umarl na guza mozgu w 2001 roku:( ). I teksty maja nie typowe (nieliczac pierwszej plyty) - nie spotkalam sie z zespolem metalowym, ktory mialby filozoficzne teksty...

"Nie mam zamiaru sie nad tym rozwodzic

Ale nie potrafie sobie pomoc

Kiedy czuje drzenie i

Posmak wspomnienia

Czasu z zycia

Kiedy lata zdawaly sie nie plynac

Zamykam oczy

I zanurzam sie w sobie

Ulze darowi kruchych wspomnien

W potrzebie utrwalnienia niewinnosci

Kiedy sie to zaczelo?

Zmiana ktora miala przyjsc byla nie do wykrycia

Otwarte rany pokazuja wage naszej niewinnosci

Tak duza, ze nie mozna jej kupic

Symboliczne gesty - tak widoczne

Jednak wtedy

byly niedostrzegalne

zachowaj to co czujesz i widzisz

Rzeczy, ktore nie wydaja sie wazne dzis

Moga byc wazne jutro

Pamietasz kiedy

Rzeczy wydawaly sie wieczne?

Bohaterowie prawdziwi...

Ich magia zatrzymala czas

Uczyc sie mozna jedynie

Uwaznie i nieustepliwie

Zamykam oczy

I zanurzam sie w sobie

Ulze darowi kruchych wspomnien

W potrzebie utrwalenia niewinnosci

Kiedy sie to zaczelo?

Zmiania, ktora miala przyjsc, byla nie do wykrycia

Otwarte rany pokazuja wage naszej niewinnosci..."

                                                                                                      " Symbolic"

                                                                                                                           Death 

I kto by pomyslal, ze to jest tlumaczenie tekstu  kapeli metalowej...

 

arien : :