Archiwum 04 lipca 2004


lip 04 2004 Facet to swinia...niestety:(
Komentarze: 1

2004-07-4

Taaa....faceci to swinie, tylko czemu???Dzisiaj sie dowiedzialam, ze moj facet nie dotrzymaj danej mi obietnicy, a wlasciwie zapomnial o niej i zlamal ja dwa dni pozniej. Oczywiscie sie uryczalam niezle, bylam wsciekla, ale...wybaczylam mu. No wlasnie, po raz kolejny mu wybaczylam...a wszystko dlatego, ze go kocham. Chcialabym, zeby chociaz to docenil. Mam nadzieje, ze teraz dotrzyma obietnicy, moze ten dzisiejszy dzien cos zmieni. A swoja droga, nie rozumiem dlaczego tak jest z ta miloscia?? Moge byc na niego zla, czasami wsciekla jak cholera, czasami dochodze do wniosku, ze moglabym mu krzywde zrobic, jest czasem okropny dla mnie, 3/4 albo i wiecej dziewczyn na moim miejscu juz dawno by go rzucila, a ja...po prostu go kocham. I wybaczam mu to wszytsko. Milosc uczy mnie wyrozumialosci, cierpliwosci, pokory, wybaczania...mam nadzieje, ze moj trud i starania o "nas", o nasz zwiazek, nie pojda na marne.

arien : :