Archiwum 09 listopada 2004


lis 09 2004 ***
Komentarze: 0

 Kochac...

 to byc gdy juz nie ma po co

 Kochac...

 to ufac wbrew sobie

 Kochac...

 to walczyc z samym soba

 Kochac...

 to czynic mozliwym nie mozliwe

 Kochac...

 to zapomniec o sobie na zawsze

 Kochac...

 to przestac byc soba,

 By stac sie powietrzem dla innych...

 

 

arien : :
lis 09 2004 ***
Komentarze: 0

 Szybujac po blekintnym Niebie

 spoglada w dol

 Rzuca cien swych skrzydel na Ziemie

 I widzi  jakby nie siebie...

 Widzi nienawisc, krew,

 zlosc, smierc.

 A gdzie jego anielskie skrzydla?

 W koncu dostrzegl je

 w ludzkich poduszkach,

szybuja w pelnych milosci snach...

 

 

arien : :
lis 09 2004 ***
Komentarze: 0

 Szelest trawy

 Szelestem twych rzes

 Ksiezyc w pelni

 Twymi oczami

 Krew na chodniku

 Czerwienia Twych ust

  Ptak w klatce...

 ...moim sercem...

               ***

 Idac ciemna noca

 pieszcze soczysta trawe

 dotykam szorstkiej kory

 stopy swe maczam w wodzie

 czerpiac rozkosz z jej wilgoci

 syce swe żadze

  i tesknie...

  do Slonca...

                 ***

 Majac wszystko w zyciu

 tesknie...

 Majac czyjes oddanie i milosc

 tesknie...

 Majac pieniadze

 tesknie...

 Majac osiagniecia i slawe

 tesknie..

 Majac rodzine, przyjaciol

 tesknie...

 Nie majac nic

 placze...

 Nie tesknie -

 teskonote

 utopilam we lzach...

 

 

arien : :
lis 09 2004 "Jak to sie dzieje, no dlaczego tak, gdy...
Komentarze: 0

2004-11-09

"Za kazdym razem wygrywasz los

 A jednak czujesz

 Ze wiecej bylo by warte

 Gdybys to znalazl

 To male cos

 Jesli to znajde

 A znalezc musze

 To ze tu jestem ma jakis sens

Jak to sie dzieje

No dlaczego tak

Gdy jestem soba

Czegos mi brak

Jak to sie dzieje

Dlaczego tak..."

                          "To male cos"

                                                 Cree

Chce wyjasnic kwestie Sz. i rozy. Nie chodzi o to, ze on mnie przekupil roza, bo ja nie jestem przekupna. Dalam mu szanse, bo dba o mnie jak zaden inny facet, nareszcie widze, ze komus na mnie zalezy. Tylko nie mam pewnosci, czy nie zaczne znowu wariowac, kiedy zobacze znowu D. Latwo jest gdy go nie ma, ale jak jest. to znow wszystko we mnie wiruje...A tak z innej beczkie, to urodzily mi sie 2 male swinki morskie:) Sa kochane, takie malutkie, bezbronne. Fajnie ssa mamusie:) Najlepiej jak sie przewracaja podczas drapania:D Milo tak popatrzec na nie:)

 

arien : :