Archiwum kwiecień 2004


kwi 22 2004 Kapa czeka:P
Komentarze: 1

2004-04-23

Jutro dostane kape z niemieckiego, bo nic nie umiem. Ale kto by sie przejmowal niemieckim:P Zreszta jutro bede szalec i nic nie moze mi popsuc humoru, bo wiem, ze bede sie dobrze bawic:)) Wczoraj sie widzialam z M. i dzisiaj z nim gadalam na gg, i jakos tak fajnie sie uklada:) Moze juz bedzie tak ciagle...zobaczymy:) Nie moge doczekac tej imprezy...eh moja osiemnastka, kto by pomysla, ze bede robic impreze z takim rozmachem, nawet nie smialam o tym marzyc...:)

arien : :
kwi 21 2004 Szaleje:P
Komentarze: 0

2004-04-21

Ostatnio szaleje...a przynajmniej z kasa. Dzisiaj kupilam bluzke, a jutro kupuje dzinsy no i szampon koloryzujacy do wlosow:) A wszystko z mysla o piatkowej imprezie:) Wczoraj bylam u takiego goscia, co zajmuje sie masazami i kregarstwem. Ma mi pomoc na kregoslup. Oprocz tego, ze mam krzywy, to on powiedzial, ze mam kosc ogonowa w druga strone wywinieta, kregi poprzestawiana (ale juz je nastawil), jeden mam zapadniety. No troche mnie tam pomasowal, ale boli mnie teraz niemilosiernie. Ponoc to normalne, bo mi jakies zrosty miedzy kregami zrywal. I teraz sie czuje jak chodzacy siniak. Ale mam nadzieje, ze on mi pomoze. Grunt, ze jest inny niz reszta lekarzy, ktorzy stwierdzali, ze jest juz za pozno i zalamywali rece.

arien : :
kwi 19 2004 Matma bleeee....:)
Komentarze: 3

2004-04-19

Dzisiaj okazalo sie, ze moja matematyczka jest chora i do konca tygodnia mam matme z glowy, 6 lekcji mi przepadnie:) To sie nazywa szczescie:D Ciagle intensywnie ucze sie obslugi komorki:) A swoja droga smsy to genialna rzecz, niby nic, a jak cieszy:P Wracalam dzisiaj z O. i L. z odprawy i tam cos slysze, jakas melodyjka leci, tak sobie mysle skad to dochodzi, po czym kapnelam sie, ze to z mojej torebki komorka dzwoni:D Wczoraj bylam w tym teatrze. Na pierwszym spektaklu pt. "Pierwiastek z minus jeden" bylam z O. i L., a na drugim pt."Bigos" bylam sama. Siedze tam sobie przed tym "Bigosem" i ktos mnie za ramie sciska, odwracam sie, patrze, a tam moj proboszcz, ojciec E. Jak ja go lubie, swietny czlowiek, zawsze usmiechniety i wogole sympatyczny:) Porozmawialismy chwile, potem byl spektakl. Oba spektakle byly suuuuper. A potem o 22:15 bylam w kinie z mama (bo nie mialam z kim isc) na filmie "21 gramow". Moja mama skomentowala ten film "Tak beznadziejnego filmu to ja dawno nie widzialam", ale nie ma sie co dziwic, ajk 3/4 filmu przespala. Ja uwazam, ze film jest genialny, rezyser mial naprawde dobry pomysl i dobrze go zrealizowal. Film bardzo refleksyjny, zmusza czlowieka do zastanowienia sie nad niektorymi rzeczami...takze nad dusza, ktora wazy podobno 21 gramów...

arien : :
kwi 18 2004 Szukam chetnej osoby...:(
Komentarze: 0

2004-04-18

Wczoraj byla rodzinka, jakos to bylo. Ale dzisiaj mam problem, bo nie mam z kim isc do teatru i kina, a mam drugi bilet wolny. Proponowalam do M., ale nie dal odpowiedzi, a zreszta z jego opisu wynika, ze raczej nie bedzie mial czasu ( prowadzi sesje WarHammera, co nie zmienia faktu, ze weekendy mialy byc dla mnie, i ze zobacze go dopiero w srode, czyli tydzien bedziemy sie nie widziec, i on twierdzi, ze mnie nie olewa:(  ). No, a nie chce, zeby sie bilety zmarnowaly, bo troche szkoda, wiec musze kogos znalezc. Tylko kogo???

arien : :
kwi 17 2004 Co za dziwny dzien...
Komentarze: 2

2004-04-17

Dzisiaj kupilam sobie komorke. Hehe...ja i komorka...co za czasy:D Kupilam z Idei Mix Siemensa C60:) Ladny i fajne gry:P Bebe sms-owac, hehe...A dzisiaj przyjdzie jeszcze rodzinka na moje urodzinki:)

arien : :