Jak nie lubie takich dni:/
Komentarze: 1
2005-02-10
Mam okropne dni czyli zespol napiecia przedmiesiaczkowego (PMS),a dodatkowo stres szkolny:/Po raz pierwszy chyba tak bardzo to mi przeszkadza, bo jakos ostatnio za duzo klocimy sie z Sz. Wczesniej to sie wogole nie klocilismy:/ No cos, pocieszam sie, ze wkrotce to minie, mam nadzieje. Wogole jakos ostatnio zle mi, w szkole albo nudno albo za duzo spradzianow (dzisiaj np. mialam kartkowke z przewodnikow, polprzewodnikow, diod, zlacz pn i tranzystorow). Pogoda do dupy albo czasu brak, klopoty ze snem, facetem, przyjaciolka...gorzej byc nie moze:] (A wedlug prawa Murphiego jak gorzej byc nie moze, to znaczy ze bedzie gorzej:]). Matura tuz tuz...no same przykre perspektywy:/Po co komu PMS, ja nie moge juz, dajcie mi tabletki jakies na to!!!!(a ponoc sa, ale pewnie drogie:/) Byle do lata...(bo w wiosne matura:/)
Dodaj komentarz