I po angielskim...:(
Komentarze: 3
2005-05-06
Totalna klapa. Na podstawowym gosciu mowiacy o pogodzie gadal, jakby mial kluski w gebie i nie mozna bylo zrozumiec. A rozszerzona? Bylo jeszcze gorzej:/ Tekstow nie rozumialam, a tematy wypracowan byly tragicznie. Czyli ogolnie jest niezadobrze:/ Ale mimo to, ciesze sie, ze sporobowalam pisac rozszerzona mature, czuje jaka smoralna satysfakcje, ze podjelam to wyzwanie, mimo, ze punktow bede miala malo. Teraz jeszcze tylko hista...i witaj wolne zycie:]
Dodaj komentarz