Good luck for all people, who will write...
Komentarze: 1
2005-05-06
A dzis angol. Po wczorajszym polskim, dzis jestem spokojniejsza, chociaz mam nadzieje, ze mi to pomoze i ze ten angielski nie bedzie taki straszny. Boje sie najbardziej rozszerzonego, ale coz...moze jakos pojdzie:] Moja A., do ktorej chodze na korki z angola, wierzy we mnie, wiec chyba musi byc dobrze. Trzymajcie kciuki i zyczcie mi i wszystkim zdajacym 'Good luck':)
Dodaj komentarz