cze 13 2005

Pusto...smutno...dlaczego?


Komentarze: 2

2005-06-13

Wyciagam rece, szukam.

Szukam, ale wlasciwie czego?

I po co, skoro wiem

ze i tak nic nie znajde

Tylko pustke i ciemnosc...

I samotnosc,

ktora pochlania mnie niczym czarna dziura...

Tone, pograzam sie,

wyciagam rece, szukam.

Pustka...

 

Jest teraz w moim zyciu taki dziwny okres. Niby powinno byc dobrze - mam chlopaka, ktory mnie kocha i ktorego ja kocham, mam juz za soba mature, wkrotce czeka mnie wyjazd w gory...Jedyne, co mi doskwiera to samotnosc...Potrzebuje przyjaciela, chociaz jednego...bo wszyscy juz dawno gdzies znikneli, odsuneli sie, choc ja nie uczynilam im nic zlego...Sz. jest promykiem slonca w moim zyciu, ale...i tak chce miec przyjaciol...moj bardzo rozwiniety instynkt stadny kaze mi znalezc swoje stado...Tylko, ze nikt nie chce mnie przygarnac...

arien : :
Dotyk_Anioła
20 czerwca 2005, 22:17
Jak znajdziesz... To dowiesz się czego szukałaś... Samotność? Przecież kochasz... Mogę Cię przygarnąć? :*
14 czerwca 2005, 13:33
Kazdy ma swoje stadko, ty tez kiedys znajdziesz swoje :)

Dodaj komentarz