lis 28 2003

;(((


Komentarze: 1

2003-11-28

 

Tesknie za nim. Jestem chora z tesknoty. Pragne jego ust, przytulenia, glosu, ciepla...Jak dlugo mam tak jeszcze zyc???Dlaczego nie moglo nam wyjsc??Mialo byc tak pieknie...i moglo byc, ale potoczylo sie wszystko inaczej...Zostala mi tylko nadzieja, ze moze kiedys wroci. Ale czy warto zyc zludzeniami???Bo jesli sie okaze, ze juz nie wroci, to...sama nie wiem. Ostatnio modle sie o to, zeby wrocil. Zanimi zaczelismy chodzic, modlilam sie o niego, wiec moze i tym razem to pomoze...W koncu napisane jest: "Proscie, a bedzie wam dane". Wiec prosze...

 

 

arien : :
28 listopada 2003, 14:21
Pamiętajk by mieć oczy i uszy szeroko otwarte... Twoja prośba może sie spełnić, gdy nie będziesz tego świadoma...

Dodaj komentarz