" />
lis 23 2004

">"A moze z diablem pakt?":>


Komentarze: 0

2004-11-23

I po sniegu:( No trudno, jakos to przezyje. Wlasnie sie ucze do olimpiade o UE, nie zabardzo umiem, ale zobaczymy w praktyce. Wczoraj mialam tylko 3 lekcje, bo namowilismy babke z bioloii, zeby nas puscila:] Na polskim nie pytala, ale "namowila" nas do kupna gazetki szkolnej (w ktorej jest moj artykol:). I jakos sie ten wczorajszy dzien milo potoczyl. Dzisiaj do szkoly nie poszlam, wiec tez jest fajnie:] No i slucham oczywiscie Cree, a czegos by innego:] Stad tytul tej notki:) Ostatnio dla odmiany slucham na okraglo innych 2 piosenek tego zespolu. Moze to juz jakas mania i nalezy to leczyc???Wczoraj wzielo mnie na rysowanie. Tak poporostu. Wrocila mi wena i ochota:] Teraz trzeba znalezc tylko czas...taaa:]

"Kramek"

"Ide przez ulice, patrze na nia wciaz,

 Me mysli sa szalone, za mna idzie jej maz.

 Nie wiem, co mam zrobic, czy dalej zostac tu,

 Moze lepiej pojde  i napije sie.

 Nagle budze sie w pokoju, jeszcze nie wiem gdzie,

 Co sie wczoraj dzialo, kto obudzil mnie.

 Patrze jakas pani ubiera sie,

 Nie wiem, co zrobilem, bo dziecko placze.

 

Gdzie, gdzie, gdzie,

Tylko nie wiem, nie wiem gdzie.

Gdzie, gdzie, gdzie,

Tylko nie wie, nie wiem gdzie."

                                             Cree

  Nie rozumiem, jak muzyka moze tak wpywac na samopoczucie:] Dla mnie to niepojeta tajemnica. Ale jest to dobre, bo mozna sobie robic autoterapie muzyczna:]

"Rockowiec"

"O jednym mysle, ja tez bym ta chcial

Zostac rockowcem, to bylby istny szal.

Niegrzecznym chlopcem byc, u stop miec caly swiat,

Tak, to by  bylo to, na plakacie zamiast niego stalbym ja.

 

A moze by tak z diablem zawrzec pakt?

I nie bac sie, ze niebezpieczna gra

A moze by tak z diable zawrzec pakt?

I nie bac sie, ze niebezpieczna gra."

                                                       Cree

 

Bastek ma dobre geny po tatusiu:) I blusowa dzusze:] I dlatego tak mu dobrze idzie granie. Ehhh, tez bym tak chciala...byc rockowcem. Cos w tym jest...Slawa, pieniadze, przyjemnosc, uwielbienie tlumow itp. Ale haczyk tez jakis musi byc. Tylko jaki??? W sumie nie wiem, ale o to chodzi, ze ten haczyk wychodzi pozniej. Ale i tak chcialabym byc slawna. Marze o zyciu niebanalnym, szalonym, energicznym, fascynujacym i niepowtarzalnym, a musze zyc w szarej rzeczywistosi, w deszczu, w blokowiskach, w szkolnej lawce. Nudno, ale trzeba sobie to jakos urozmaicic, wiec staram sie jak moge:]

 

 

arien : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz